Opłaty za zużycie energii elektrycznej, gazu czy ciepła to jedne z większych pozycji w budżecie domowym. Jak duże? Już od kwietnia 2023 r. będzie można zapytać o to każdego właściciela mieszkania czy domu. I dobrze, bo zgodnie z danymi Otodom, Polacy już dziś bacznie przyglądają się tym kwestiom, poszukując własnego M.

Zamierzasz sprzedać lub wynajmować mieszkanie? Będziesz musiał pokazać świadectwo energetyczne. Obowiązek posiadania świadectwa energetycznego, określającego zapotrzebowanie danej nieruchomości na energię dotyczyć będzie teraz wszystkich budynków – nawet tych wybudowanych przed 2009 r. Dokument ten zawiera dane i wskaźniki dotyczące zapotrzebowania obiektu na energię na potrzeby wentylacji, klimatyzacji, oświetlenia, przygotowywania ciepłej wody użytkowej i systemu centralnego ogrzewania.

Obowiązkowe świadectwo energetyczne

Świadectwa energetyczne jako niezbędny element dokumentacji budynku mieszkalnego wprowadzono w 2009 r. Wymóg jego posiadania obejmował obiekty realizowane zarówno przez deweloperów, jak i inwestorów indywidualnych budujących domy. Od kwietnia 2023 r. obowiązek posiadania takiego “ekopaszportu” rozszerzony zostanie również na budynki wybudowane przed 2009 r. Nowe przepisy będą dotyczyły każdego domu jednorodzinnego i obiektu wielorodzinnego. Co ważne, podanie informacji zawartych w tym dokumencie będzie konieczne już na etapie wystawienia oferty sprzedaży.

Tymczasem jak wynika z analiz Otodom, zaledwie 60% z ponad 69 tys. ofert domów wystawionych na sprzedaż w 2022 r. za pośrednictwem serwisu miało informację o typie ogrzewania. Równolegle rośnie zainteresowanie użytkowników serwisu tą właśnie informacją.

Czym najczęściej ogrzewane są domy w Polsce?

Ponad 60% domów wystawionych na sprzedaż za pośrednictwem Otodom była w 2022 r. ogrzewania gazem. Drugim najczęściej występującym typem ogrzewania były pompy ciepła, ale było to zaledwie 16% ofert. Podobny udział miały oferty domów z ogrzewaniem kominkowym (14,5%) i węglowym (13%). Jeśli przyjrzymy się osobno rynkowi pierwotnemu i wtórnemu nie będzie zaskoczeniem, że na rynku pierwotnym gazowy sposób ogrzewania jest bardziej popularny, a udział ofert nieruchomości z tym typem ogrzewania wyniósł ponad 66%. Na rynku wtórnym było to 59%. W przypadku domów „z drugiej ręki”, aż 20% stanowiły te ogrzewane węglem. Z kolei na rynku pierwotnym na drugim miejscu wśród źródeł ciepła znalazły się pompy ciepła (31,5%). Średnio 5% ofert na obu rynkach to nieruchomości ogrzewane z sieci miejskiej. Co ciekawe, dane Otodom pokazują też duże różnice w dominującym typie ogrzewania zależnie od regionu Polski. W województwie podkarpackim i mazowieckim ponad 70% oferowanych do sprzedaży domów ogrzewanych było gazem (odpowiednio 73% i 71,3%). Natomiast najmniej takich ogłoszeń było w województwie warmińsko-mazurskim (36%). Ogrzewanie węglowe najczęściej występowało w ogłoszeniach w województwie świętokrzyskim i opolskim ​ odpowiednio 30% i 27%.

– Co ciekawe, z naszych analiz wynika, że aż 32% ofert domów w województwie łódzkim jest podłączona do ogrzewania miejskiego. To czterokrotnie częściej niż w województwie mazowieckim, z kolei w pozostałych regionach ten odsetek nie przekracza 5% – zauważa Karolina Klimaszewska, analityczka Otodom.

Rodzaj ogrzewania coraz ważniejszy przy wynajmie

Rok 2022 był wyjątkowo intensywny na rynku najmu. Liczba wyszukiwań na portalu Otodom wzrosła o 23% r/r. Jednocześnie oferta dostępnych do wynajmu mieszkań była w szczycie sezonu niższa niż przed rokiem. Mimo ograniczonej podaży, w ostatnim kwartale 2022 r., zauważalnie wzrosła liczba wyszukiwań mieszkań na wynajem z wybranym parametrem „typ ogrzewania”.

– Wzrost liczby wyszukiwań z tym parametrem widoczny był od początku 2022 r., by osiągnąć najwyższy poziom w okresie lipiec-wrzesień. To oczywiście zbiega się ze szczytem zainteresowania mieszkaniami na wynajem w minionym roku. Nie zmienia to jednak faktu, że w listopadzie 2022 r. użytkownicy Otodom wyszukiwali mieszkania na wynajem, zwracając uwagę na typ ogrzewania 2,5-krotnie częściej niż w 2021 r. Wzrost wyniósł 149% r/r. – wskazuje Karolina Klimaszewska, analityczka Otodom.

Wśród poszukujących, którzy kierowali się parametrem typu ogrzewania największe zainteresowanie budziło ogrzewanie miejskie (wzrost aż o 110%). O 60% wzrosła liczba zapytań z parametrem “ogrzewanie elektryczne”, a o 46% liczba zapytań o mieszkania na wynajem ogrzewane gazem.

– Widać wyraźnie, że ten czynnik nawet w okresie nietypowej dotąd ograniczonej podaży zaczął przybierać na znaczeniu. Powodem jest zapewne inflacja i rosnące koszty energii, ale nie można pominąć również coraz większej świadomości ekologicznej konsumentów. Wprowadzenie obowiązku informowania o zapotrzebowaniu nieruchomości na energię może jeszcze wzmocnić ten trend. ​ – uważa ekspertka Otodom.