oskary

Film „Pod wulkanem” w reżyserii Damiana Kocura polskim kandydatem do Oscara

Film „Pod wulkanem” w reżyserii Damiana Kocura będzie reprezentować Polskę w 97. edycji Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy.

Tak zadecydowała 18 września Komisja Oscarowa pod przewodnictwem reżysera Pawła Pawlikowskiego, laureata Oscara w roku 2013.

„Pod wulkanem” miał światową premierę w ubiegłym tygodniu w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto (TIFF). Polska premiera odbędzie się w ramach Konkursu Głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Film portretuje sytuację ukraińskiej rodziny, którą atak Rosji na Ukrainę zastał poza krajem – na Teneryfie.

„Stan zaskoczenia, niepewności i zagubienia potęguje rodzinne konflikty. Prywatny dramat staje się uniwersalnym obrazem ludzi uwikłanych wbrew swojej woli w wielką politykę. Film, zrealizowany w ascetycznej formie, dotyka najtrudniejszych tematów współczesności: wojny i migracji, pozostawiając widzów z poczuciem, że każdy z nas może znaleźć się pod budzącym się wulkanem” – czytamy w werdykcie jury.

Damian Kocur (1983 r.) ukończył studia reżyserskie na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Zadebiutował w roku 2022 pełnometrażowym filmem „Chleb i sól”, który otrzymał m.in. Nagrodę Specjalną Jury sekcji Orizzonti MFF w Wenecji. Jest także autorem filmów dokumentalnych.

Główne role w „Pod wulkanem” zagrali: Sofia Berezovska, Roman Lutskyi, Anastasiya Karpenko i Fedir Pugachov. Scenariusz filmu jest autorstwa Kocura i Marty Konarzewskiej. Autorem zdjęć jest Nikita Kuzmienko, absolwent łódzkiej szkoły filmowej.

Producent filmu Mikołaj Lizut powiedział, że chociaż film „Pod wulkanem” jest projektem międzynarodowym, a castingi obsady odbywały się w całej Europie od Lizbony po Kijów, to pod względem budżetu jest „filmem dosyć skromnym”.

Agnieszka Jastrzębska, producentka filmu, podkreśliła, że według Kocura casting jest jedną z kluczowych części filmu.

„Jesteśmy totalnie zachwyceni tym, jakich aktorów Damian wybrał. Jego wielką siłą jest umiejętność pracy z amatorami” – powiedziała Jastrzębska.

„Pod wulkanem” rywalizował z dziewięcioma innymi polskimi produkcjami filmowymi: „Drzewa milczą” w reżyserii Agnieszki Zwiefki, „Idź pod prąd” Wiesława Palucha, „Jedna dusza” Łukasza Karwowskiego, „Kobieta z…” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, „Kos” Pawła Maślony, „Ludzie” Macieja Ślesickiego i Filipa Hilleslanda, „Minghun” Jana P. Matuszyńskiego, „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego i „Życie i śmierć Maxa Lindnera” Edwarda Porembnego.

Oprócz przewodniczącego komisji reżysera Pawła Pawlikowskiego zasiadali w niej: scenografka Ewa Braun, laureatka Oscara w roku 1994, operator Sławomir Idziak, aktorka Krystyna Janda, Tomasz Kolankiewicz – dyrektor Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego, Artur Liebhart – dyrektor festiwalu Millennium Docs Against Gravity, Marcin Masecki – kompozytor muzyki filmowej, Karolina Rozwód – dyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, dziennikarka Grażyna Torbicka, Olga Wysocka – menadżerka kultury, i aktor Tomasz Ziętek.

Wśród polskich zdobywców Oscara są m.in. muzycy Leopold Stokowski (specjalna nagroda) i Bronisław Kaper, Stefan Kudelski (dwa Oscary) i Jan A.P. Kaczmarek, scenografowie Allan Starski, Ewa Braun, operator Janusz Kamiński (dwa Oscary), reżyserzy Andrzej Wajda i Roman Polański. Oscarem za rolę w filmie został także nagrodzony wielki pianista Artur Rubinstein.

Z kolei polskie filmy, które zdobyły tę statuetkę, to: „Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego i „Piotruś i wilk” Suzie Templeton (oba w kategorii Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany) oraz „Ida” Pawła Pawlikowskiego (w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny).

W zeszłym roku dwa Oscary zdobył film „Strefa interesów” – amerykańsko-brytyjsko-polska koprodukcja w reżyserii Jonathana Glazera (Najlepszy Film Międzynarodowy i Najlepszy Dźwięk).

Decyzję o przyznawaniu nagród podjął komitet założycielski Amerykańskiej Akademii Filmowej w 1927 r. W jego skład wchodzili m.in. David Work Griffith, Henry King oraz Cederic Gibbons. To właśnie ten ostatni jest autorem pomysłu, jak ma wyglądać nagroda. Projekt statuetki miał naszkicować na serwetce podczas bankietu.

Statuetka Oscara ma 34,3 cm wysokości i waży 3,8 kg. Jego oficjalna nazwa brzmi: „Academy Award of Merit”. Od 1929 roku przyznano około 3000 Oskarów.

Legenda głosi, że aktorka Betty Davis na widok figurki zawołała: „Ależ to kropka w kropkę mój wujek Oscar!” i od 1931 r. najbardziej prestiżowa filmowa nagroda znana jest jako Oscar.

Od 1949 r. każda statuetka jest numerowana, począwszy od numeru 501 (wcześniej przyznano bowiem 500 statuetek). Obowiązuje zasada, że laureat, który zdecyduje się pozbyć statuetki, ma obowiązek zaproponować Akademii odkupienie jej za jednego dolara.

Uroczystą galę 97. edycji Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy filmowej zaplanowano na 2 marca przyszłego roku.

Źródło informacji: PAP MediaRoom