Polakom ciężko jest efektywnie odpoczywać. Według raportu przeprowadzonego przez Devire w 2020 roku „On-line czy off-line? Jak Polacy spędzają wakacje?” prawie dwie trzecie z nas na wyjeździe, wygrzewając się na plaży, czy leżąc nad basenem sprawdza swoją pocztę firmową, nie umiejąc być “tu i teraz”. O tym, jak wygląda nasz odpoczynek, pomyśle “workation” oraz jak można nauczyć się odpoczynku mówi Daniel Janik, trener mentalny oraz współtwórca Akademii Trenerów Mentalnych. 

Odpoczynek to nie tylko fizyczna regeneracja, ale również mentalne odświeżenie. Tworzenie przestrzeni na relaks i dbanie o swoje zdrowie psychiczne jest kluczowe dla utrzymania równowagi w życiu. Często nie doceniamy wartości prawdziwego odpoczynku, co prowadzi do braku siły, motywacji do działania, często też do wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i ogólnego pogorszenia jakości życia. 

 Oszukiwane odpoczywanie

Błąd, który często popełniamy to myślenie, że prawdziwy odpoczynek to jedynie wyjazd, urlop, wakacje. A wyjazd na wakacje raz lub dwa razy w roku nie jest w stanie zapewnić nam takich korzyści, które da nam umiejętność odpoczywania przez cały rok. Dodatkowo na urlopach często nie pożytkujemy dobrze naszego wolnego czasu.

 – Nie każdy ma szansę na dziesięć urlopów w ciągu roku, a jedynie na jeden lub dwa, dlatego nie warto łączyć odpoczynku tylko i wyłącznie z urlopem, bądź zaplanowanym wyjazdem, a zacząć odpoczywać również na co dzień, w dni pracujące – twierdzi trener mentalny, Daniel Janik. – Z moich obserwacji wynika, że dla Polaków relaks jest sporym wyzwaniem. Nie umiemy efektywnie się relaksować. Nawet jeśli wydaje nam się, że odpoczywamy, to często nasz organizm w ogóle tego nie odczuwa. W czasie wakacji zamiast ładować baterie, często  imprezujemy, co kłóci się z ideą spokojnego nabierania sił. Trzeba podkreślić, że wiele form „rozrywki”, które uważamy za odpoczynek, może w rzeczywistości nas wyczerpywać. Imprezowanie, spożywanie alkoholu i inne intensywne formy zabawy często obciążają nasz organizm bardziej, niż nam się wydaje –  mówi Daniel Janik.

 FOMO i workation

Technologia, choć ułatwia życie, często jest jednak kolejnym źródłem stresu – nieustanne powiadomienia, e-maile i wiadomości sprawiają, że nawet w czasie wolnym trudno jest się wyciszyć i zrelaksować. Ciężko jest się całkiem odciąć od wszelkich powiadomień, które możemy zobaczyć, leżąc nad basenem podczas upragnionego urlopu, czy po prostu w dniu wolnym od pracy. Według raportu „On-line czy off-line? Jak Polacy spędzają wakacje?”, przeprowadzonego przez Devire w 2020 roku, aż 69 proc. Polaków sprawdza służbową pocztę podczas urlopu, 63 proc. odbiera służbowe telefony, a co dziesiąty wykonuje swoje standardowe obowiązki zawodowe. 

– Łączenie pracy i życia prywatnego może powodować stres i zmniejszać efektywność zarówno wykonywania obowiązków służbowych, jak i odpoczynku. W tym kontekście trzeba podkreślić, że nie każdy typ osobowości się nadaje do tzw. workation. Taki system pracy powoduje bowiem zacieranie się wyraźnej granicy między tym, co prywatne a tym, co zawodowe – może być dużą przeszkodą. Osoby, dla których w normalnych warunkach wyzwaniem jest rozdzieleniem tych dwóch sfer, w czasie „workation” mogą czuć się przytłoczone i wypalone – mówi Daniel Janik, dyrektor Akademii Trenerów Mentalnych. 

 Odpoczynek? To powinien być nawyk

Powinniśmy nauczyć się odpoczywać. Ma to wpływ na wszystko, łącznie z pracą i naszą efektywnością. W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym obowiązków i ciągłej presji, umiejętność ładowania baterii staje się coraz bardziej cenna.

– Nawet kilkunastominutowe oderwanie się od obowiązków może znacząco poprawić nasz nastrój i zwiększyć efektywność pracy. Krótkie przerwy na spacer, chwila wyciszenia, czytanie ulubionej książki, czy spotkania z przyjaciółmi to również może być dobry i efektywny odpoczynek – oczywiście pod warunkiem, że nasza głowa będzie w odpowiednim miejscu. A tego trzeba się nauczyć. Nie jest to łatwe, ale dbanie o równowagę między pracą czy domowymi obowiązkami a naszą sferą osobistą jest kluczowe dla długoterminowego zdrowia psychicznego i fizycznego – uważa wykładowca Akademii Trenerów Mentalnych, Daniel Janik.

Często narzekamy, że nie potrafimy odpoczywać, ale rzadko podejmujemy realne próby, aby to zmienić. Prawda jest taka, że jeśli chcemy się tego nauczyć, musimy nauczyć się zarządzania sobą oraz rozgraniczenia poszczególnych sfer naszego życia.

– Jeśli chcesz nauczyć się odpoczywać, musisz zacząć odpoczywać. Starajmy się wymuszać ten odpoczynek, aż stanie się on naturalną, podświadomą czynnością. Początkowo może to wymagać świadomego wysiłku i determinacji, lecz jest to konieczne dla naszego zdrowia i samopoczucia. Stwórzmy sobie przestrzeń do odpoczynku i pozwólmy sobie na chwilę wytchnienia w codziennym chaosie. Warto również skorzystać z pomocy trenera mentalnego, by przyśpieszyć taki proces oraz świadomie przez niego przechodzić, chcąc nabyć umiejętność odpoczynku – mówi Daniel Janik.

Daniel Janik, trener mentalny (współpraca m.in. z reprezentacją Polski w piłce ręcznej kobiet i klubem PGE Vive Kielce), mówca i szkoleniowiec (współpraca m.in. z KGHM, ING, Vantage, Nowa Era i in.). Były zawodowy sportowiec, który przenosi to, co najlepsze w sporcie (gdzie takie pojęcia jak pasja, motywacja wewnętrzna, determinacja i praca zespołowa są podstawą) do biznesu. Autor kilku książek nt. treningu mentalnego, w tym najnowszej, dostępnej w księgarniach w całej Polsce – “Mistrzowskie strategie”. Dyrektor Akademii Trenerów Mentalnych i manager #MentalPower, pioniera i lidera na rynku treningu mentalnego w Polsce.