Wino nie jest tylko produktem, jest sposobem na życie, jest częścią naszej kultury – uważa Mariusz Glenszczyk, prezes spółki TiM, organizatora 7. edycji Międzynarodowego Festiwalu Wina w Warszawie.

Mariusz Glenszczyk zwrócił uwagę, że choć z powodu przerwy pandemicznej w tym roku odbyła się dopiero siódma edycja festiwalu wina, zapoczątkowany został on dokładnie dekadę temu. „To w 2014 roku uruchomiliśmy platformę spotkań, na których łączymy świat biznesu, mediów, nauki oraz wina” – zaznaczył.

Jak podkreślił, wydarzenie w swojej istocie ma charakter edukacyjny, bowiem rozwój wiedzy na temat wina pozwala dokonywać świadomych wyborów, budować kulturę wina w Polsce, w której przybywa smakoszy dobrego wina oraz winnic.

„To na takich spotkaniach, uczestnicy poznają historię wina, która sięga ośmiu tysięcy lat, dowiadują się, skąd wino pochodzi i jakie ma znaczenie dla naszego życia” – wyjaśnił.

Dodał, że uczestnicy tegorocznej edycji wzięli udział w siedmiu panelach szkoleniowych, prowadzonych przez znakomitych sommelierów, członków Stowarzyszenia Sommelierów Polskich. Z wybitnymi enologami, twórcami rozpoznawalnych i wielokrotnie nagradzanych w konkursach winiarskich marek win, uczestnicy szkoleń mieli okazję „podróżować” szlakiem win, odwiedzając rożne zakątki świata.

„Podczas paneli szkoleniowych odkrywaliśmy sekrety winiarskie związane z doborem win do potraw. Słuchacze panelu chilijskiego mogli odbyć wirtualną przejażdżkę rowerami po winnicach Chile. Goście naszego warszawskiego festiwalu mieli też okazję poznać smak portugalskiego lata, skosztować znakomitych serów w akompaniamencie lampki wina oraz poznać Gruzję, która jest kolebką winiarstwa. To tam, osiem tysięcy lat temu, zaczęła się historia wina” – powiedział Glenszczyk.

Jak zaznaczyła Patrycja Sikorska, menedżer PR i marketingu strategicznego w TiM, festiwal był miejscem spotkania przedstawicieli rynku tradycyjnego i nowoczesnego, zaś ideą tegorocznej edycji było łączenie smaków.

„Goście mieli okazję spróbować klasycznych połączeń, a także tych niebanalnych i zaskakujących, dzięki współpracy Spółki TiM z firmą Temar, wiodącym importerem serów europejskich, firmą Beskid Chocolate, manufakturą, która specjalizuje się w produkowaniu wyjątkowej, rzemieślniczej czekolady od ziarna aż do gotowych tabliczek (bean to bar) czy firmą Unifood&Wine – dystrybutorem włoskich wędlin delikatesowych Villani oraz produktów delikatesowych Maletti” – wymieniła.

Zdaniem prezesa Glenszczyka, uczestnicy tegorocznej edycji wzięli udział w niezwykłym wydarzeniem kulturalnym. „Jest unikatowym miejscem na mapie eventów winiarskich w Polsce, oferującym nie tylko możliwość poszerzania wiedzy, ale przede wszystkich budowanie więzi międzyludzkich” – podkreślił.

Jak wyjaśnił, wino nie jest tylko produktem, jest sposobem na życie, jest też wartością zbudowaną na pasji. „Pasja zaś, w piramidzie Maslowa mieści się na samym szczycie hierarchii potrzeb” – wyjaśnił Mariusz Glenszczyk.

7. Międzynarodowy Festiwal Wina odbył się w hotelu Airport Okęcie w Warszawie.

 Źródło informacji: PAP MediaRoom