Wszystkich Świętych. Ile można zarobić na sprzedaży zniczy i kwiatów?
Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny już w tym tygodniu. Dla wielu osób te dni to nie tylko moment na udanie się na groby bliskich, lecz również szansa na dodatkowy zarobek. Z analizy Personnel Service wynika, że za uporządkowanie grobu można otrzymać ok. 150 zł netto. Sprzedaż kwiatów i zniczy rośnie nawet trzykrotnie w tych dniach i potrafi przynieść dzienny zarobek w wysokości kilku tysięcy złotych. Na więcej pracy mogą liczyć też taksówkarze.
– Święto Zmarłych to czas zadumy nad bliskimi, którzy odeszli, ale patrząc na to z punktu widzenia biznesowego to również moment rosnącej sprzedaży. Polacy mogą w tym czasie zarobić więcej, zwłaszcza gdy zajmują się kwiatami czy zniczami. Warto jednak pamiętać, że również osoby bez zarejestrowanej działalności gospodarczej mają możliwość dorobienia legalnie w ramach działalności nierejestrowanej. Przepisy pozwalają na zarobek w wysokości do 3225 zł brutto miesięcznie, co oznacza, że pracując na przełomie października i listopada można legalnie osiągnąć dochód nawet do 6450 zł brutto – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Gdzie można dorobić?
Święto Zmarłych to okres, w którym wielu Polaków zleca czyszczenie grobów firmom lub osobom indywidualnym. Cena za uporządkowanie nagrobka lub grobowca wynosi od 90 do 150 zł netto. W tym czasie popularną usługą jest także zapalanie zniczy – osoby oferujące takie usługi mogą liczyć na stawki rzędu 10 zł za zapalenie 1-2 zniczy. Warto podkreślić, że aby świadczyć te usługi, nie trzeba zakładać działalności gospodarczej, wystarczy zainwestować w środki czyszczące oraz wystawić ogłoszenie na mediach społecznościowych lub bezpośrednio na cmentarzu.
Sprzedaż kwiatów, wkładów do zniczy i zniczy w okolicach Święta Zmarłych zdecydowanie rośnie, a w dwa kluczowe dni potrafi być nawet trzykrotnie wyższa. Dla osób, które decydują się sprzedawać te produkty, zwłaszcza w okolicach cmentarzy, to szansa na zarobek wynoszący nawet kilka tysięcy złotych dziennie. A to dlatego, że marże wkładów do zniczy, zniczy oraz popularnych chryzantem rosną nawet o kilkaset procent.
Innym sposobem na zarobek w okresie Wszystkich Świętych będzie zawód kierowcy taksówek lub usług przewozowych. W dużych miastach, dostęp do cmentarzy bywa ograniczony. Wiele miejsc jest dostępnych wyłącznie dla komunikacji miejskiej, taksówek i usług przewozowych. W efekcie kierowcy mogą liczyć na większy ruch. W zależności od długości przejazdu stawka kierowcy taksówki może sięgać od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu złotych za przejazd.
Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny już w tym tygodniu. Dla wielu osób te dni to nie tylko moment na udanie się na groby bliskich, lecz również szansa na dodatkowy zarobek. Z analizy Personnel Service wynika, że za uporządkowanie grobu można otrzymać ok. 150 zł netto. Sprzedaż kwiatów i zniczy rośnie nawet trzykrotnie w tych dniach i potrafi przynieść dzienny zarobek w wysokości kilku tysięcy złotych. Na więcej pracy mogą liczyć też taksówkarze.