lst

„Lubelska Scena Tańca” – Przestrzenie Sztuki – Taniec

14 marca 2025 r.

Centrum Kultury


Cykl comiesięcznych prezentacji etiud tanecznych artystów młodego pokolenia z Lublina i regionu zainicjowany przez Lubelski Teatr Tańca.
Od wielu lat Lubelski Teatr Tańca stara się, aby lubelskie środowisko tańca miało możliwość rozwoju, przestrzeni do prezentacji i profesjonalnego wsparcia swojej twórczości.
Młodzi tancerze/tancerki oraz choreografowie/choreografki z Lublina i regionu są bardzo ważnymi adresatami działań Lubelskiego Teatru Tańca, bo w niedalekiej przyszłości to właśnie oni/one będą wytyczać kierunki rozwoju i trendy w sztuce tańca, nie tylko na Lubelszczyźnie.
„Lubelska Scena Tańca” to kolejna inicjatywa, obok konkursów sztuki tańca („Miniatury”, „Balans”, „Poka styl”), będąca platformą spotkań, wzajemnych inspiracji i wymiany taneczno-choreograficznych doświadczeń dla utalentowanych twórców i twórczyń tańca.
 
Program na marzec:
  • Olesya Seraya „Błyski wspomnień o domu” (10 minut)
  • Agnieszka Sikorska „Nie miejsce lecz stan” (14 minut)
  • Anastazja Yembulajeva „SPRT II” (11 minut)
  • Justyna Ćwiklińska „Drżenie” (ok. 7 minut)
  • Maria Micek ” : Cycles” (8 minut)

“Błyski wspomnień o domu “ Choreografia i wykonanie: Olesya Seraya
Magiczny realizm. Solo o domu. Etiuda opiera się na wspomnieniach miejsca i wydarzeń z mojego wczesnego dzieciństwa. Zanurzając się w tej przestrzeni – wchodzę z nią w interakcję tak, jak to było dawno temu i wnoszę do tego doświadczenia – nowe kolory, metaforę, zabawę.
Muzyka: Hania Rani, Elvis Presley
Czas: 10 minut


„Nie miejsce lecz stan” Choreografia i wykonanie: Agnieszka Sikorska
Praca jest wyrazem osobistego procesu odzyskiwania poczucia bezpieczeństwa, odbudowy zatartych lub też nigdy nie wytworzonych szlaków, konstrukcji wewnętrznego domu.
Pragnę poprzez nią napisać własną historię i zrobić miejsce na nowe, podkreślając tym samym jak w czasach niepewności, kryzysów ekonomicznych, militarnych i klimatycznych, to ciało może stanowić nasz jedyny pewny dom.

 

„SPRT II” Choreografia i taniec: Anastazja Yembulaeva
Muzyka: Wardruna – Helvegen
Czas: 11 minut
Wojownik powracający do domu czy głupiec zaplątany we własne sieci?
Duch oporu napotyka granice własnych przekonań. Czy to walka o wolność?
A może iluzja istniejąca na styku naszych światów?
Łapiąc jedną myśl, pomknąć w obraz utkany dla siebie … przez własne istnienie.
Odpuść i bądź w przestrzeni między wdechem a wydechem.
Wdech… wydech… wdech… wydech…

 

„Drżenie” Choreografia i wykonanie: Justyna Ćwiklińska-Ignatiuk
Czas: ok. 7 minut
Drgania to procesy, w trakcie których pewne wielkości fizyczne na przemian rosną i maleją w czasie. Jest to ruch cząstki w przód i w tył, gdy jest ona przemieszczana z położenia równowagi, czyli centralnego punktu odniesienia.

Rzeczywistość, w której istniejemy to nieustający spektakl drgań. Poruszające się atomy, wyzwolona muzyka uwięziona w instrumentach, każde uderzenie serca.
Drżenie to stan, poprzez który nasze ciało dąży do odnalezienia równowagi. Odruch ten został w nim genetycznie zakodowany, jako naturalny mechanizm uwalniania głębokich napięć w mięśniach. Drżymy z zimna, ze strachu, w chwilach emocjonalnych uniesień, z tęsknoty, w oczekiwaniu, z ekscytacji, ogarnięci lękiem i podczas przekraczania progu pomiędzy jawą, a snem.
Etiuda Drżenie to próba przyjrzenia się temu zjawisku. Choreografka poszukuje spektrum drgań jej języka ruchowego, przygląda się reakcjom własnego ciała na bodźce, szukając tym samym centralnego punktu odniesienia. Brak tu historii i logicznego ciągu wydarzeń. To podążanie, rozmowa, momentami brak zgody, przytłoczenie, aż w końcu ulga…

„Cycles” Choreografia i wykonanie: Maria Micek
Krążymy. Dzień za dniem. Raz po raz.
To co odchodzi wkrótce powraca.
W to samo miejsce, ale już inne.
I my jesteśmy inni. Za każdym razem.
Koniec daje początek.

 
***
Zadanie finansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Przestrzenie Sztuki Taniec, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. Lokalnym operatorem programu jest Centrum Kultury w Lublinie.

Fot. Piotr Jaruga