W maju jeszcze więcej filmowych emocji!
Warsztaty Kultury w Lublinie zapraszają na 31. odsłonę cyklu filmowego Miasto Movie. Podczas tego wydarzenia miasto staje się tłem, bohaterem, przestrzenią do życia i scenerią filmowych historii. To wydarzenie dla wszystkich miłośników dobrego kina! Seanse odbywają się w każdą środę o godzinie 19.00 w siedzibie Warsztatów Kultury przy ul. Grodzkiej 5a.
Wiosenna odsłona wydarzenia skupi się na kinie związanym z szerokim wachlarzem ludzkich emocji. Radość, smutek, strach, gniew, miłość, nienawiść – te oraz szereg innych stanów emocjonalnych rządzą i sterują poczynaniami filmowych bohaterów. Stanowią też nierzadko impuls oraz motywację do działania dla twórców kina. Bez poczucia smutku i żalu nie powstałyby zapewne takie dzieła jak choćby „Pianista”, „Lista Schindlera” czy też znakomita „Aida”. Wielka miłość Quentina Tarantino do niskobudżetowych filmów kung-fu czy spaghetti westernów dała światu „Kill Billa” oraz „Django”. Na fundamentach afirmacji życia oraz empatii budowali swoje kino m.in. Agnès Varda, Ken Loach, Richard Attenborough czy Federico Fellini. Podobne przykłady w historii kinematografii można mnożyć. Wiosna, kojarząca się z rozkwitem i uwolnieniem budzących się do życia uczuć, to dobry moment, żeby sięgnąć po tego rodzaju filmy.
Program na maj:
„Lewy sercowy” – 4 maja 2022, godz.19.00 – reż. Paul Thomas Anderson, czas 89’, 2002 r.
Jeden z najbardziej nieoczywistych obrazów w filmografii Paula Thomasa Andersona, a jednocześnie ambitne aktorsko, poważniejsze wcielenie, znanego głównie z ról komediowych, Adama Sandlera. Sam film jest oryginalną hybrydą komedii romantycznej i dramatu o emocjonalnie pogubionych bohaterach. Barry (postać grana przez Sandlera) to nieporadny życiowo romantyk, bezskutecznie szukający kobiety swoich marzeń. Po serii niepowodzeń i rozczarowań spotyka Lenę (Emily Watson), która wydaje się być w końcu uosobieniem jego pragnień. Od tej pory Barry zrobi dosłownie wszystko, aby zaskarbić sobie uczucia kobiety. Po drodze wda się też w konflikt z niejakim Deanem (Philip Seymour Hoffman), co przysporzy mu kolejnych stresów i problemów.
„Człowiek z księżyca” – 11 maja 2022, godz. 19.00 – reż. Miloš Forman, czas 118’, 1999 r.
Miloš Forman nie bez powodu uznawany jest za jednego z najlepszych reżyserów w dziejach kina, o czym świadczą tak legendarne produkcje jak choćby “Lot nad kukułczym gniazdem”, “Amadeusz”, “Hair” czy “Pali się moja panno”. Czeski mistrz kręcił filmy rzadko, raz na kilka lat, ale kiedy już to robił, to zazwyczaj dawał światu kolejne arcydzieła. Nie inaczej jest w przypadku “Człowieka z księżyca”, czyli filmowej opowieści o losach tyleż genialnego, co nieobliczalnego i kontrowersyjnego komika Andy’ego Kaufmana. W głównego bohatera wciela się Jim Carrey, tworząc jedną z najlepszych kreacji w swojej aktorskiej karierze. W drugim planie towarzyszą mu równie znakomici aktorzy: Danny DeVito, Courtney Love i Paul Giamatti. Całość zaś to słodko-gorzka historia nieprzeciętnego człowieka, a jednocześnie celnie uchwycony portret amerykańskiego show businessu i hipokryzji dominującej w ówczesnym społeczeństwie.
„Ojciec” – 18 maja 2022, godz. 19.00 – reż. Florian Zeller, czas 97’, 2020 r.
Wybitna, oscarowa rola Anthony’ego Hopkinsa w przejmującym studium postępującej choroby i zaniku pamięci. Tytułowy ojciec cierpi na demencję, co odbija się na jego najbliższym otoczeniu, a w szczególności na córce Anne (świetna jak zawsze Olivia Colman). Kobieta robi co może, żeby w jakimś stopniu opanować i kontrolować pogarszającą się sytuację. Wynajmuje kolejne opiekunki, sama kiedy tylko może stara się być przy ojcu, nawet pomimo jego wybuchów agresji lub zgorzknienia. Choroba pozostaje jednak nieubłagana i bezwzględnie odbiera kawałek po kawałku świadomość, a przez to prawdziwą tożsamość głównego bohatera. “Ojciec” to kameralne, zainscenizowane niczym sztuka teatralna, a jednocześnie wielkie, poruszające kino.
„Obiecująca. Młoda. Kobieta.” 25 maja 2022, godz. 19.00 – reż. Emerald Fennell, czas 113’, 2020 r.
Jeden z najlepszych i jednocześnie najważniejszych obrazów ostatnich lat, z porywającym, precyzyjnie skonstruowanym scenariuszem oraz niesamowitą kreacją Carey Mulligan. Aktorka wciela się w Cassie, z pozoru zwykłą, sympatyczną dziewczynę, szukającą, jak wielu ludzi dookoła, sensownego sposobu na życie. Im dalej widz zagłębia się w film, tym więcej dowiaduje się jednak o głównej bohaterce. Skrywa ona mroczne i bolesne sekrety, wydarzenia z przeszłości popychają ja do prowadzenia podwójnego życia, a w konsekwencji do realizacji niebezpiecznego planu zemsty na osobach, które wyrządziły jej krzywdę. Debiutanckie dzieło Emerald Fennell odważnie rozlicza się z seksizmem, maczyzmem i przemocą wobec kobiet, nie rezygnując jednocześnie z najlepszych wzorców kina gatunkowego, na czele z thrillerem, kryminałem, czy wreszcie czarną komedią.