Polacy na bakier z profilaktyką chorób oczu
Przy okazji Światowego Dnia Wzroku obchodzonego 13 października Vision Express zapytało Polaków po 35. roku życia, czy znają najczęściej występujące choroby oczu. Okazuje się, że większość słyszała o zaćmie oraz jaskrze, a sporo osób zna kogoś z rodziny lub grona znajomych ze zdiagnozowanym schorzeniem. Jednak wciąż problemem pozostaje profilaktyka. Ponad płowa ankietowanych nie badała wzroku u optometrysty lub okulisty w ciągu ostatniego roku.
Wyniki ogólnopolskiego sondażu zrealizowanego na zlecenie Vision Express [1], pokazują, że znaczna część ankietowanych powyżej 35. roku życia słyszała o chorobach narządu wzroku, które najczęściej dotykają Polaków. O występowaniu zaćmy i jaskry wiedziało 92% zapytanych Polaków. Obok tych chorób pojawiło się również zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD) (67%) oraz retinopatia cukrzycowa (34%). To cztery schorzenia, które zdaniem specjalistów, mogą być określane chorobami cywilizacyjnymi, związanymi ze zmianami stylu życia, niską aktywnością fizyczną, nieodpowiednią dietą, skażeniem środowiska, stresem czy długą pracą przed komputerem.
Skalę zjawiska zachorowalności na ujęte w badaniu ankietowym choroby wzorku potwierdza to, jak wielu Polaków powyżej 35. roku życia zna kogoś ze zdiagnozowanymi poważnymi schorzeniami oczu. Aż 68% ankietowanych wie o kimś spośród rodziny lub znajomych, kto choruje na zaćmę, 41% o osobie ze zdiagnozowaną jaskrą, 22% zna przynajmniej jedną osobę ze zwyrodnieniem plamki żółtej, a 13% – chorującą na retinopatię cukrzycową. Wszystkie te choroby, z wyjątkiem zaćmy, którą można wyleczyć operacyjnie, stanowią istotne zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania wzroku. Ponadto zbyt późno wykryte i nieleczone mogą doprowadzić do jego upośledzenia lub nawet całkowitej ślepoty.
Jak ocenić ryzyko chorób oczu?
Wyniki sondażu Vision Express nie napawają optymizmem, jeśli chodzi o nastawienie Polaków do profilaktyki chorób oczu. Aż 63% z nich nigdy nie słyszało o ocenie przesiewowej ryzyka chorób narządu wzroku, czyli skutecznym narzędziu pozwalającym na wykrycie potencjalnych zmian patologicznych we wczesnym stadium choroby i szybkie rozpoczęcie leczenia, jeszcze przed wystąpieniem uciążliwych objawów.
„Niestety poważne schorzenia narządu wzroku często nie dają jasnych, specyficznych objawów. Zazwyczaj pierwszym sygnałem jest po prostu pogarszająca się jakość widzenia. Dlatego regularne kontrole ostrości widzenia to jedno, natomiast warto skorzystać także z bardziej zaawansowanej diagnostyki” – doradza dr n. biol. Robert Grabowski, dyrektor medyczny Vision Express.
Niestety ponad połowa zapytanych Polaków (51%) nie badała wzroku u optometrysty lub okulisty w ciągu ostatniego roku. Natomiast co 9. badany odpowiedział, że nosi okulary lub soczewki kontaktowe, które nie zostały dobrane na podstawie zaleceń specjalisty.
Sport także dla zdrowego wzroku
Do głównych przyczyn pogarszającej się jakości widzenia Polaków zalicza się częste i wielogodzinne korzystanie z urządzeń elektronicznych. Jak wynika z badania Vision Express, 72% ankietowanych korzysta z urządzeń elektronicznych z ekranem ponad 4h dziennie, z czego 29% ponad 8h dziennie. Niestety nie łączy się to z odpowiednią ochroną oczu. Zaledwie 23% Polaków używa okularów z filtrem światła niebieskiego.
Dla oczu bardzo istotna jest też aktywność fizyczna. 64% Polaków pow. 35 roku życia podejmuje aktywność fizyczną przynajmniej kilka razy w tygodniu. Równie ważna pozostaje dieta bogata w kwasy omega-3, witaminy i minerały, lecz co 5. ankietowany wciąż nie zwraca uwagi na zbilansowane posiłki.
Dane pochodzą z badania zrealizowanego w dn. 03-05.10.2022 roku przez SW Research na zlecenie Vision Express. N=734, reprezentatywna próba Polaków powyżej 35 roku życia.
[1] Badanie zrealizowane w dn. 03-05.10.2022 roku przez SW Research na zlecenie Vision Express. N=734, reprezentatywna próba Polaków powyżej 35 roku życia.
Źródło informacji: Vision Express