Okładka książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego "Przeszłość zagarnia swoje piękne dzieci".

„Przeszłość zagarnia swoje piękne dzieci”

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Premiera: 29 stycznia 2025 r.

29 stycznia swoją premierę w Wydawnictwie Znak będzie miał tom wierszy jednego z najoryginalniejszych współczesnych twórców – Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego „Przeszłość zagarnia swoje piękne dzieci”.

Tak piszą o książce Małgorzata Lebda i Jerzy Jarniewicz:

Uderzają mnie w tym tomie  — mocniej niż we wcześniejszych książkach poety  — humor i ironia. Jest też tu mocniej: układanie się ze wstydem, z jego dziedzictwem, z różnymi jego odmianami… i te wiersze właśnie rozrywają mi serce. Wspaniała, bardzo Dycka to rzecz.

Małgorzata Lebda

Wiersze Dyckiego to poezja powrotów. Wraca, zapętla się i zacina jak zraniona pamięć, jakby tymi pętlami gwarantowała sobie przetrwanie, czyli przyszłość. Przeszłość zaś nie kryje się tu w formach czasowników, ale w powoływanych do życia imionach i nazwach, w tych pogranicznych obszarach, w których słowniki okazują się bezradne, a które przejmuje we władanie wiersz. Polszczyzna ma wobec Dyckiego niemały dług do spłacenia.

Jerzy Jarniewicz

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, laureat najważniejszych polskich nagród literackich (m.in. Nagrody Literackiej Nike, Nagrody Gdynia, Nagrody Silesius) po kilku latach milczenia wraca ze zbiorem pięćdziesięciu pięciu wierszy. Przeszłość zagarnia swoje piękne dzieci czytać można jak wielowymiarową i wielowątkową refleksję nad istotą opowieści i sensem opowiadania. Dycki konstruuje świat niepokojący, którego pełnia odsłania się w nieustannych powrotach do źródeł pamięci i scen niemal wdrukowanych w jego poetyckie DNA.

Wiersze osobne, pełne przewrotnego humoru, nierzadko zapierające dech, zapamiętywalne.